W piątek 22 kwietnia 2016 r. w naszej szkole obchodziliśmy "Dzień Ziemi". Klasa III b przywitała nas przedstawieniem pt.: "Królewna Śmieszka i Ekoludki" z którego dowiedzieliśmy się jak ważne dla człowieka jest dbanie o otaczające nas środowisko. Jak segregować śmieci powiedziały nam plakaty uczniów klas I. Klasy II zaskoczyły nas pomysłowością w wykonaniu "cudów z odpadów". Zadaniem klas III wykonanie plakatów i albumów o parkach narodowych znajdujących się na terenie naszego kraju. Prace plastyczne i występy dzieci spodobały się wszystkim. Mamy nadzieję, że każdy dzień będzie "Świętem Ziemi"

W piątek 22 kwietnia 2016r. w naszej szkole obchodziliśmy „ Dzień Ziemi”. Klasa 3b przywitała nas przedstawieniem pt.” Królewna Śmieszka i Ekoludki” z którego dowiedzieliśmy się jak ważne dla człowieka jest dbanie o otaczające nas środowisko. Jak segregować śmieci powiedziały nam plakaty uczniów klas pierwszych. Klasy drugie zaskoczyły nas pomysłowością w wykonaniu „cudów z odpadów”. Zadaniem uczniów klas trzecich było przygotowanie plakatów i albumów o parkach narodowych znajdujących się na terenie naszego kraju  Prace plastyczne i występy dzieci spodobały się wszystkim. Mamy teraz nadzieję, że każdy dzień będzie „Świętem Ziemi”.

Wiosna to pora roku, mieni się kolorami. Kolory te Świetliczaki przeniosły na talerze przygotowując pod okiem wychowawców zdrowy podwieczorek. Były to mini kanapeczki z krakersów i twarożku ozdobione kolorowymi nowalijkami: szczypiorkiem, rzodkiewka i ogórkiem. Apetyty dopisywały, kanapeczki w mgnieniu oka znikały, a radości z przygotowania i konsumowania nie było końca.

Wiosna, to pora roku, która mieni się kolorami. Kolory te można przenieść na nasze talerze i uatrakcyjnić nasze jadłospisy, i  jednocześnie dostarczyć naszemu organizmowi porcję witamin. Tak też uczyniły Świetliczaki przygotowując pod okiem wychowawców świetlicy zdrowy podwieczorek. Były to mini kanapeczki z krakersów i twarożku, ozdobione kolorowymi nowalijkami: szczypiorkiem, zielonym ogórkiem i rzodkiewką. Apetyty dopisywały, kanapeczki w mgnieniu oka znikały, a radości z przygotowywania i konsumowania nie było końca.