Rekordową okazała się tegoroczna szkolna kwesta na rzecz ratowania zabytków Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej. Zebraliśmy aż 533 zł czyli niemal dwa razy więcej niż w roku 2011 (wtedy było 270 zł.) Wraz z datkami mieszkańców Łodzi zebranymi 2 listopada 2012 r., na ratowanie zabytkowych nagrobków Starego Cmentarza wpłaciliśmy prawie 700 zł.

Okazało się, że jesteśmy jedyną w Łodzi szkołą, która organizuje „kwestę przed kwestą", czyli najpierw zbieramy w szkole datki na rzecz ratowania zabytków Starego Cmentarza, a potem kontynuujemy kwestę na terenie najstarszej łódzkiej nekropolii wraz z wolontariuszami z innych szkół.

Nie do wiary... Padał śnieg i wiał wiatr, a grupa szaleńców z naszej szkoły – członkowie Klubu Młodego Łodzianina i przyjaciele w liczbie 12 osób, wybrała się 27 października 2012 r. na Stary Cmentarz przy ul. Ogrodowej. Wykonaliśmy prace porządkowe na terenie grobowca Jakoba Vive i w jego otoczeniu. Uprzątnęliśmy liście i śmieci, umyliśmy granitowe płyty grobowca, położyliśmy kwiaty.

A warto pamiętać, że już od listopada 2006 roku nasza szkoła sprawuje patronat nad jednym z przeznaczonych do renowacji grobowców w części ewangelickiej.

Już ukazał się numer specjalny gazetki szkolnej "Pod Budą". Kliknij TUTAJ, a będziesz mógł przeczytać najnowsze wieści.

Ukazał się nowy numer gazetki szkolnej "Pod Budą". Kliknij TUTAJ, a będziesz mógł przeczytać najnowsze wieści.

22-10-2012

UWAGA! UWAGA!

Już ukazał się w tym roku szkolnym pierwszy numer gazetki szkolnej "Pod Budą". Kliknij TUTAJ, a będziesz mógł przeczytać najnowsze wieści.

W dniach 22 X – 26 X 2012 r., już po raz kolejny, braliśmy udział w akcji ekologicznej: „Podajmy dłoń łódzkim kasztanowcom".

Celem akcji jest ratowanie kasztanowców przed niszczącą działalnością szrotówka kasztanowcowiaczka. Sprawdzonym sposobem ochrony kasztanowców przed żarłocznymi larwami owada jest jesienne zgrabianie i niszczenie liści, w których zimują poczwarki szrotówka.

W sobotę 13 października – nie zważając na deszczową pogodę – ruszyliśmy na zwiedzanie łódzkiego zoo. Spędziliśmy tam prawie 3 godziny. Obeszliśmy zoo wzdłuż i wszerz, do niektórych miejsc wracając nawet parę razy.

Scroll to top