Widzowie poznali Zosię i Rutkę - dziewczynki z sąsiedztwa, mieszkające niedaleko naszej szkoły, przy ul. Rybnej. Uczniowie mogli odnaleźć swoje cechy we współczesnej ostrożnej i spokojnej Zosi lub wesołej i żywiołowej Rutce, żyjącej w okresie strasznych lat wojennych.
To Rutka pokazuje nam, że w hitlerowskiej Łodzi wszyscy mieszkańcy getta „bawią się w chowanego”, że ludzie muszą się bać, uciekać i ukrywać. W czasach życia obydwu dziewczynek, czyli i kiedyś, i dziś istnieją bowiem samotność, lęk, nienawiść tuż obok przyjaźni, miłości i nadziei. Teatralna opowieść jest szybka i nieśpieszna, wesoła i nostalgiczna. To, jak mówią bohaterki, jazda rowerem bez trzymanki.
Historia przyjaźni dwóch dziewczynek to zarówno temat sztuki teatralnej, jak audiospeceru i warsztatów dla młodzieży. Po obejrzeniu spektaklu, wyposażeni w słuchawki, ruszyliśmy na spacer bałuckimi śladami Rutki. Spojrzeliśmy na ulicę Rybną, stanęliśmy pod dwiema wieżami, weszliśmy na podwórka kamienic. Wydawało się, że dziewczynka mówi do nas, macha z okna, chowa się i zostawia ślady. Zwieńczeniem tego niezwykłego spotkania były warsztaty. Już w szkole mówiliśmy o swoich odczuciach, pisaliśmy listy do Rutki i innych bohaterów. To było niezapomniana przeżycie, lekcja historii i tolerancji, którą powinniśmy zapamiętać na długo. Część niesamowitych wrażeń utrwaliliśmy na fotografiach, popatrzcie.