Szkoła to przede wszystkim dzień powszedni ten z psotami i figlami, z problemami, kłopotami.To ważne, by dzieci uczyły się promować siebie, przyglądać się sobie (czasami i w krzywym zwierciadle! - taka autoironia jest bardzo zdrowa!).
Cała V A pisała swoje poetyckie wizytówki. Mistrz Krasicki byłby dumny!
Więc przymruż oko
Spójrz figlarnie
I swój portrecik
Ukaż nam!
Namalowany słowem i żartem
- jesteś dowcipny
I żarty znasz
M. G.
Są też wiersze nostalgiczne, liryczne
"MATEUSZ"
Mam na imię Mateusz ( Nie ma takich chłopców w szkole wielu!?)
Bójki, draki i gadulstwo To moje atuty! Kiedy nic nie spsocę To chodzę, jak struty!
Ale, co trzeba - muszę zmienić! Jeszcze Was zaskoczę Przestanę się lenić!!! Jeszcze Was zadziwię Zobaczycie, że Jestem chłop na medal (Prawie że już chcę!)
Mateusz Włochyński
|
"MARZENIA"
Marzenia są jak żagle Rozwinę je Popłynę
Marzenia są jak kosmos Z gwiazdami powędruję Odnajdę niewidzialną Gwiazdkę
A potem pomknę na krawędzi tęczy I wyląduję na mojej łódce
Marzenia są jak ocean Do fali się przytulę
Będę marzyć
Patrycja Karp
|